Atopowe zapalenie skóry, w skrócie AZS, zwane też egzemą, to przewlekła zapalna choroba skóry, która najczęściej ujawnia się we wczesnym dzieciństwie i w wielu przypadkach towarzyszy pacjentom całe życie, przebiegając z okresami zaostrzeń i remisji. Spowodowana jest nieprawidłową odpowiedzią naszego układu odpornościowego w kontakcie z alergenami. Objawy bywają bardzo uciążliwe i obejmują m.in. miejscowe zaczerwienienie, suchość, łuszczenie oraz świąd. Jako że jest to stan chorobowy, należy przede wszystkim skonsultować się z lekarzem dermatologiem i postępować zgodnie z jego zaleceniami. Niemniej właściwa pielęgnacja skóry ma kluczowe znaczenie w łagodzeniu objawów i tym samym poprawie komfortu życia. Jak zatem możemy sobie pomóc, gdy dotyczy nas problem AZS?
W przypadku pielęgnacji skóry atopowej należy zwrócić uwagę w szczególności na odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie, a także na regenerację i stworzenie bariery ochronnej, która izoluje zmienioną chorobowo skórę od czynników zewnętrznych, mogących zaostrzyć zmiany. A jakich konkretnie składników szukać w kosmetykach? Pierwsza grupa to humektanty, czyli substancje, które wiążą wodę w naskórku i w ten sposób poprawiają stopień jej nawilżenia. Wśród nich można wskazać takie składniki jak kwas hialuronowy, mocznik (Urea), NMF (naturalny czynnik nawilżający, czyli mieszanina związków rozpuszczalnych w wodzie, występujących w warstwie rogowej skóry), ksylitol (inaczej cukier brzozowy), pantenol (prowitamina B5), alantoina, sorbitol, gliceryna czy ekstrakty z aloesu lub korzenia lukrecji.
Aby wilgoć związana dzięki humektantom nie odparowała z naskórka zbyt szybko, potrzebujemy w pielęgnacji również emolientów, czyli substancji tworzących na powierzchni warstwę ochronną, która spowolni ten proces, zwany transepidermalną (przeznaskórkową) utratą wody. Warto także zwrócić uwagę na zawartość w kosmetykach różnego rodzaju olejów. Do skóry atopowej poleca się szczególnie olej konopny, lniany, jojoba, ze słodkich migdałów, z ogórecznika oraz wiesiołka. U pacjentów z AZS sprawdzą się też masła roślinne, jak np. masło shea, kakaowe czy mango, a także wosk pszczeli czy lanolina. Zawarte w olejach i masłach ceramidy, witaminy oraz kwasy tłuszczowe wspomagają ponadto regenerację naskórka i odbudowanie jego naturalnej bariery ochronnej.
Obecnie wiele mówi się o unikaniu parafiny, wazeliny i oleju mineralnego, jednak u osób ze skłonnością do alergii składniki te mogą dobrze się sprawdzać. Co prawda, nie zapewnią dodatkowego odżywienia, ale ze względu na dokładne oczyszczenie w procesie produkcji stają się neutralne dla skóry. Zabezpieczają ją i zmiękczają, minimalizując ryzyko podrażnienia czy reakcji alergicznej.
W specjalistycznych produktach aptecznych przeznaczonych do pielęgnacji skóry atopowej często znajdziemy również substancje o udowodnionym działaniu przeciwświądowym, probiotyki przywracające równowagę mikroflory na powierzchni skóry czy wszechstronny beta-glukan (związek z grupy polisacharydów), który działa wzmacniająco, przeciwzapalnie, łagodząco oraz przyspiesza regenerację naskórka.
Wiemy już, jakich składników szukać w kosmetykach do skóry atopowej. A czego powinniśmy unikać, zmagając się z problemem AZS? Ogólnie rzecz biorąc, wszystkiego, co może powodować podrażnienia i naruszać barierę hydrolipidową skóry. Dotyczy to przede wszystkim produktów myjących. Nie jest najlepszym pomysłem używanie w czasie kąpieli tradycyjnego mydła oraz żeli pod prysznic, zawierających silne detergenty, takie jak popularne SLS (Sodium Lauryl Sulfate) i SLES (Sodium Laureth Sulfate), ale także Sodium Myreth Sulfate, Sodium Coco-Sulfate, Ammonium Laureth Sulfate czy Ammonium Lauryl Sulfate. Lepiej wybrać kosmetyki delikatne, na przykład olejki myjące. Obecnie mamy na rynku wiele tego typu produktów, które dzięki zawartości emulgatora pod wpływem wody zamieniają się w mleczną emulsję i całkowicie się spłukują, zapewniając uczucie świeżości i czystości bez wysuszenia czy wrażenia ściągnięcia. Jest także szeroki wybór emulsji i delikatnych żeli, mamy więc w czym wybierać.
Należy również zwracać uwagę na silne konserwanty, które mogą działać drażniąco na skórę. Wśród nich warto wskazać parabeny oraz związki mogące uwalniać formaldehyd (np. DMDM Hydantoin, Diazolidinyl Urea, Imidiazolidinyl Urea). Ich dopuszczalna ilość w kosmetykach jest ściśle określona regulacjami prawnymi, ale w przypadku skóry wrażliwej lepiej sięgnąć po produkty z łagodniejszymi środkami konserwującymi, zwłaszcza jeśli chodzi o preparaty niezmywalne, czyli przede wszystkim kremy i balsamy. Warto wspomnieć, że trzeba też uważać na substancje roślinne, gdyż istnieje ryzyko, że mogą wywołać reakcję alergiczną. Podobnie ma się sprawa w przypadku składników kompozycji zapachowej, dlatego lepiej wybierać kosmetyki bezzapachowe. Skórę atopową należy odpowiednio chronić przed działaniem promieni słonecznych oraz wysokiej temperatury, jednak przy wyborze filtrów UV lepiej sięgnąć po filtry fizyczne (dwutlenek tytanu, tlenek cynku) niż chemiczne.
Pielęgnacja skóry to nie tylko aplikacja odpowiednich kosmetyków. Wspomagając leczenie AZS, pamiętajmy, żeby unikać kąpieli w zbyt zimnej lub zbyt gorącej wodzie oraz pocierania skóry, w szczególności szorstkim ręcznikiem. Warto też wybierać delikatne środki piorące, na przykład te przeznaczone do prania dziecięcych ubranek oraz zwracać uwagę na materiały, z jakich wykonane są nasze ubrania. Dotyczy to zwłaszcza sztucznych tkanin i dzianin wzmagających pocenie oraz ciemnych kolorów, gdyż barwniki stosowane do ich uzyskania mogą zawierać parafenylenodiaminę, która działa bardzo silnie uczulająco. Substancję tę znajdziemy również w farbach do włosów oraz produktach do przyciemniania rzęs i brwi czy wykonywania półtrwałego tatuażu, czyli tzw. hennie.
Stosując się do zaleceń lekarza, świadomie wybierając produkty pielęgnacyjne i pamiętając o kilku ważnych zasadach w życiu codziennym, można skutecznie złagodzić lub nawet całkowicie wyeliminować objawy atopowego zapalenia skóry. Nie wymaga to znaczącego wysiłku, warto więc poświęcić swojej skórze nieco uwagi i wsłuchać się w jej potrzeby, by móc cieszyć się życiem bez ograniczeń powodowanych przez tę dokuczliwą przypadłość.
AUTOR: Ewelina Nowobilska