Dla pszczół zima trwa dłużej niż dla nas, a ze względu na warunki zewnętrzne bywa bardzo trudna. W czasie tej najzimniejszej pory roku ludzie dużo czasu spędzają w ciepłych domach, wychodząc tylko od czasu do czasu. Pszczoły spędzają ten czas wewnątrz ula. W zasadzie od października, kiedy temperatura spada, aż do marca lub nawet kwietnia, gdy termometr znów pokaże więcej niż 10 stopni Celsjusza owady te nie wychylają się poza 'miejsce zamieszkania’ . Przed przenikliwym mrozem chronią je jedynie cienkie ścianki ula, ale to nie one sprawiają, że potrafią przeżyć, gdy na zewnątrz temperatura spada nawet kilkanaście stopni poniżej zera. Przeżywają za sprawą swojej zbiorowej inteligencji i dzięki temu, że choć jest to kilkanaście tysięcy malutkich owadów, to działają jak jeden ?super-organizm?. Jak doskonale zaprojektowany jest ten organizm niech świadczy fakt, że pszczoły jako gatunek żyją na Ziemi od około 100 mln lat, a katastrofy klimatyczne, które spowodowały wymarcie wielu gatunków, nie zdołały zaszkodzić pszczołom. O tym co się w ulu dzieje podczas zimy, napiszemy następnym razem!
AUTOR: mgr inż. Renata Kowalczyk